Wieczorem 15 kwietnia grupa uczniów (głównie z klasy IV LL i I LL) wraz z nauczycielkami - Panią Elwirą Sawicz-Bakułą, Anetą Augustynik, Karoliną Mickiewicz, Izabelą Zbrzeźniak i Katarzyną Szymańską- udała się do Teatru Narodowego w Warszawie.
W najnowszej inscenizacji "Hamleta" Jan Englert mierzy się nie tylko z legendarnym tekstem Szekspira, ale i z własnym teatralnym dorobkiem, kończąc tym spektaklem swoją dyrekcję w Teatrze Narodowym. Efekt? Przedstawienie pełne napięcia, emocji i świeżej energii, która zaskakuje, mimo znajomości fabuły. Na pierwszy plan wysuwa się tytułowy Hamlet grany przez Hugo Tarresa – postać młodego człowieka targanego niepokojem, pragnieniem działania i wewnętrzną potrzebą dokonywania wyborów. Jego nieustanny ruch i emocjonalna intensywność sprawiają, że akcja nie zwalnia ani na chwilę. Tarres z imponującą łatwością oddaje skomplikowaną psychikę bohatera – gra kłębek nerwów, sprzeczności i niewypowiedzianych lęków. Wykreowane przez niego przestrzenie i znaki pozwalają na wyjątkowo aktualną interpretację, która stawia pytania o kondycję zwłaszcza młodej generacji w naszym społeczeństwie. Englert idzie dalej, wprost pyta o przyszłość polityczną. W tej wersji „Hamleta” niezwykle ważne jest posłużenie się symboliką, która balansuje między przeszłością a przyszłością. W jednej z najbardziej poruszających scen wyrzucane są pamiątki po zmarłym królu. To nie tylko motyw estetyczny, ale także głęboki komentarz do współczesnego traktowania tradycji i wartości historycznych. "Hamlet" zrobił na uczniach ogromne wrażenie. Spektakl, pełny emocji i pasji - skłonił większość z nas do podjęcia refleksji nad życiem i głębszego zainteresowania się sztuką teatralną.
Patrycja Jędrzejczyk i Julia Petrykowska z kl. IV LL